Wygląda dobrze
To pole jest wymagane

 

 

 

                               W Liceum Ogólnokształcącym, w Chojnowie, w ramach projektu "Synergia znaczy więcej" realizowanego w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego działa w szkole wiele kół pozalekcyjnych, m. in nasze-historyczne. W związku z tym dnia 26.09.09 pod opieką pani profesor Agnieszki Rybczyńskiej oraz pani profesor Agnieszki Robak udaliśmy się na wycieczkę do malowniczego Zamku Czocha w celu weryfikacji zdobytej dotychczas wiedzy. W miejscu, w którym stoi dziś słynny jak Polska długa i szeroka zamek Czocha, we wczesnym średniowieczu istniał gród warowny o drewnianej konstrukcji i kamienno-ziemnych umocnieniach. Historia murowanej twierdzy rozpoczyna się na przełomie XIII i XIV wieku, najprawdopodobniej za sprawą króla czeskiego Wacława II, choć nie brakuje głosów, że jej fundatorem mógł być także jeden z książąt świdnicko-jaworskich, starający się w ten sposób umocnić pozyskany fragment górnych Łużyc. Lista właścicieli zamku, od chwili wybudowania po dzień dzisiejszy, jest bardzo długa, byli nimi m.in. Johann von Birbestein, Henryk I Jaworski, rodzina von Dohna, Heinrich Renker z Żytawy oraz wielu innych. Od 2006 roku warownia jest własnością Agencji Mienia Wojskowego. Obecnie zamek Czocha to rozległy kompleks, składający się z przedzamcza górnego i dolnego, fosy z przerzuconym nad nią mostem oraz zamku górnego, obejmującego zespół budynków z wewnętrznym dziedzińcem. Zwiedzając Salę Rycerską, Salę Marmurową, komnatę książęcą, garderobę....należy również wstąpić do Sali Tortur. W nastrój grozy wprowadzi nas przewodnik, który udzieli m.in. inf. dotyczących wyglądu i obowiązków kata oraz stosowanych niegdyś kar cielesnych. Torturą wstępną było okazanie przez kata narzędzi służących do zadawania bólu. Gdy to nie pomagało hycle przytwierdzali oskarżonego, uniemożliwiając mu ruchy, a kat przystępował do okaleczenia ciała, najczęściej polegającego na rozdarciu skóry i dostaniu się do wnętrza. Częstą praktyką było posypywanie ran solą, co potęgowało ból i cierpienie. Ówczesny wymiar sprawiedliwości zezwalał oprawcom na spożywanie alkoholu, co miało na celu otępienie torturowanych. W tym czasie poddany torturom przebywał na tzw. Śpiochu - urządzeniu, które bez pomocy kata powodowało rozdarcie układu wydalania. Praktyki wymuszania zeznań ułożone były tak, aby ból i lęk ciągle narastały nie dając oskarżonemu chwili odpoczynku. Zdarzało się, że pijani oprawcy dopuszczali się praktyk sadystycznych, nie mających nic wspólnego z wymierzaniem sprawiedliwości. Powszechnymi torturami były m.in.: "Krzesło czarownic", "Naszpikowany zając", "Kołyska Judasza", "Cela Krzysztofa" oraz "Sala ognia". Przerażeni, odbyliśmy pieszą wędrówkę na zaporę znajdującą się nad Jeziorem Leśnieńskim. Naszym oczom ukazał się piękny krajobraz tamtejszej okolicy, który uwieczniliśmy licznymi zdjęciami. Atmosfera i klimat tego miejsca pozwoliły się nam wyciszyć i dojść do siebie po Sali Tortur. Wprowadzeni w zachwyt powędrowaliśmy do autokaru, aby udać się do ruin Zamku Rajsko znajdującego się nieopodal. Po przybyciu na miejsce byliśmy zaskoczeni, gdyż panie nauczycielki rozdały wszystkim kartki papieru, abyśmy mogli naszkicować wybrany przez siebie fragment ruin. Nasz pobyt tam uwieczniliśmy licznymi zdjęciami oraz pracami plastycznymi. Zmęczeni, ale pełni wrażeń wsiedliśmy do autokaru rozpoczynając podróż powrotną. Zadowoleni z wycieczki i zafascynowani pięknem Zamku Czocha przybyliśmy do Chojnowa.

 

                                                                                                                              Sara, Ola i Sandra

 

 

Więcej zdjęć z historycznej wyprawy do zamku Czocha i riun zamku Rajsko

 

                                                                                                                        A. Rybczyńska

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

                                                         powrót

Powiatowy Zespół Szkół w Chojnowie

ul.Witosa 1

59-525 Chojnów

serwis przygotowany przez MEDIART (w CMS) ©