Studniówka, czyli ostatnie szaleństwa przed maturą

Długie, balowe suknie, czerwone podwiązki, marynarki i krawaty to podstawowe „wyposażenie" każdego uczestnika studniówki. Owych elementów stroju nie mogło zabraknąć na balu zorganizowanym w Domu Chemika dla klas maturalnych Powiatowego Zespołu Szkół w Chojnowie przy ul. Witosa.

Ostatnie roczniki Technikum Ekonomicznego, Technikum Żywienia i Technikum Agrobiznesu pod kierunkiem wychowawczyń: Haliny Kiliś i Anny Ostropolskiej przygotowały imprezę. Wśród powitań i podziękowań otwierających uroczystość nie mogło zabraknąć tradycyjnego wręczania wiązanek kwiatów złożonych na ręce dyrekcji Powiatowego Zespołu Szkół – pana Kazimierza Grabowskiego, pana Zdzisława Szymaszka oraz burmistrza Jana Serkiesa. Również grono pedagogiczne i rodzice nie zostali pominięci przy składaniu podziękowań.

Wielu z nas przeżyło przynajmniej jedną studniówkę w swoim życiu i wie, że oprócz powitania ważnych osobistości, tego niepowtarzalnego wieczoru musiało znaleźć się miejsce na toast, pieśń studencką „Gaudeamus" oraz na pieśń biesiadną pt."Kurdesz". Najważniejszym punktem balu stał się polonez w wykonaniu uczniów. Oficjalną część przyjęcia sfinalizowało tradycyjne „Sto lat". Następnie rozpoczęła się zabawa. Piękny wystrój sali, przygotowany przez kwiaciarnię Camelia, a także nastrojowe utwory wykonywane przez zespół wokalno – muzyczny rodziny Laszkiewiczów z Wojciechowa, uświetniły bal.

Na studniówce bawił się każdy, w końcu to jedyny wieczór, podczas którego wszystkie problemy można zostawić na zewnątrz i tym samym zrekompensować sobie następne, symboliczne 100 dni wypełnione nauką i trudem przygotowań maturalnych.  Zasadę „dobrej zabawy" wykorzystali obecni na imprezie goście. Nauczyciele, uczniowie i osoby towarzyszące bawiły się wyśmienicie do godziny czwartej nad ranem. Dokuczliwy ból stóp i nadwyrężone mięśnie nie zniechęcały nikogo, każdy pragnął korzystać jak najpełniej z upływających minut.

Oprócz par tanecznych, na pewien czas, parkiet wypełniły grupy uczniów prezentujące przygotowany program artystyczny. Balet „Jezioro łabędzie" i skecz pt. „Sonda" rozbawiły widzów. Chwile odpoczynku urozmaiciło ponowne wykonanie poloneza, lecz tym razem, z udziałem wszystkich gości.

 

            

  

  

                  

Jestem  przekonana, że wrażenia przeżytych chwil pozostaną w pamięci uczestników studniówki na długi czas.

H.K.